Przed meczem było kolorowo .. Przyjechała druzyna z Mysłowic srednia wzrostu zawodnikow nie była zbyt duza i wszyskim wydawało sie ze bedzie dobrze .. niestety po kilku minutach od gwizdka sedziego okazało sie ze druzyna z Mysłowic jest druzyna niezwykle zorganizowana. Znakomite zagrania Michała Sroki nie wystarczyły by zdobyc pierwszego gola. a Juz po kilku Minutach meczu i po błednach naszego bramkarza przegrywalismy 0:3. w końcowce spotkania mielismy znakomita sytuacje do strzelenia bramki ktorej jednak nie wykorzystał Kamil Kleiinert ktoremu droge do bramki odkrył Piotr Wachowiak popisujac sie nie lada zagraniem z rzutu wolnego. Pierwsza połowa skonczyła sie wynikiem 0:3. po przerwie zawodnicy byli mocno zmotywowani i był widac chec wygrania tego meczu. Na prawej stronie znakomitymi rajdami popisywał siekapitan zespołu jednak to nie my a druzyna gosci znowu strzelała bramki. Ogromna chec do gry wykazywał bartek Skrago, Szymon januszewski ale niestyety to nie wystarczyło do pokonania bramkarza z Mysłowic. Podobnie jak w ostatnim spotkaniu swoja niemoc strzelecka zaprezentował nam nasz najlepszy snajper - Knapczyk Andrzej. Kamil Chrobok kolejne dwa razy musiał wyciagnac piłke z siatki w drugiej połowie i niestety musielismy uznac wyzszosc rywali z Mysłowic przegrywając 0:5. Pozostaje miec jednak nadzieje ze to dopiero nasza pierwsza runda, mamy wielu nowych zawodnikow ktorzy musza oswoic sie z gra na boisku i juz na Jesien na pewno bedzie lepie!!
W pełni zgadzam sie z trenerem co do meczu ale chciałbym stanąć w obronie naszego bramkarza. To prawda że popełnił błedy przy pierwszej i trzeciej straconej bramce ale ten chłopak na codzień gra w polu i trudno do niego mieć wielkie pretensje, a czwarty i piąty gol dla Mysłowic to nie wiem czy jakikolwiek bramkarz by to złapał. Podobnie jak trener jestem przekonany że z kazdym następnym meczem będzie lepiej ale widoczna poprawa nastopi pewnie dopiero na wiosnę.
Post został pochwalony 0 razy
Gość
Wysłany:
Śro 19:05, 10 Paź 2007
Tak zgadzam sie z trenerem Barem jak i z trenerem Cieluchem. Nie wykorzystywalismy sytuacji a mecz powinien się zakonczyc wynikem 5:6 dla nas.
Gość
Wysłany:
Śro 19:33, 10 Paź 2007
nie mógł się zakończyć 5:6 dla was, bo po 1 wy byliście gospodarzami a po 2 trzeba strzelać gole jak chce się wygrywać pzdr.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach